Recenzja insertu reDrewno do Neuroshimy Hex Roku Molocha
Neuroshima Hex w edycji Roku Molocha pojawiła się w roku 2021 i jest największym pudłem w historii gier w świecie Neuroshimy – na potrzebę wypełnienia go insertem odpowiedziało reDrewno.
Recenzję insertu do Neuroshimy Hex 3.0 od WarBoxa mieliśmy już kilka lat temu, w zeszłym roku pojawiła się recenzja insertu do Last Aurory od reDrewno, a dziś przyjrzymy się insertowi do Roku Molocha również ich autorstwa.
Insert pasujący do limitowanej edycji gry strategicznej Neuroshima HEX 3.0: Rok Molocha.
Instrukcja jest prosta i przejrzysta, każdy element jest dobrze oznaczony, więc nie ma szans, by się pomylić. Poszczególne elementy wychodzą z ramek bez problemu i wystarczy jedynie lekko wyrównać nożykiem na łączeniu jeśli zajdzie taka potrzeba.
Każdy element docięty jest co do milimetra i pasuje do siebie idealnie. Również pojemniki wchodzą bez problemu do pudełka, które zamyka się bez odstawania wieka.
Sam insert prezentuje się bardzo ładnie, do tego dochodzi przyjemny, lekki zapach palonego drewna z racji techniki wycinania elementów w materiale.
Wykonany z HDFu posiada mnóstwo pojemników, zdecydowanie więcej niż w podstawowej edycji z racji ogromnego pudła możliwego do wypełnienia po brzegi – umożliwia pomieszczenie aż 38 armii, co jest imponującym wynikiem.
W końcu oprócz czterech podstawowych na przestrzeni lat doczekaliśmy się już siedemnastu dodatków armijnych, a doliczając do tego Doomsday Machine i cztery komplety podstawowych armii z unikalnymi grafikami do zdobycia podczas eliminacji do Mistrzostw Polski robi się całkiem spora ilość, a mimo to wolnego miejsca jest nadal mnóstwo.
Spokojnie można poprzenosić do tego insertu minidodatki rozdawane na przestrzeni ostatnich lat, dzięki czemu będzie można trzymać całą kolekcję w jednym miejscu.
Insert od reDrewno to w sumie aż 16 różnych pojemników, więc na klejenie warto zarezerwować sobie kilka wieczorów, lub zrobić to na spokojnie w weekend. Mnie udało się ogarnąć wszystko w sobotę, aczkolwiek klejenie zajęło mi większość dnia.
Dla leniwych reDrewno proponuje dodatkową usługę w postaci klejenia insertu, dzięki czemu nie trzeba się tym zajmować, aczkolwiek takie ułatwienie kosztuje dodatkowo 119 zł. Osobiście polecam jednak kleić samemu – jest to dosyć relaksujący proces.
Do tego wszystkiego dochodzą standardowe plusy posiadania insertu, czyli wysoki poziom organizacji komponentów, szybsze rozłożenie przed rozgrywką i sprawniejsze składanie po niej.
Insert do Neuroshimy Hex w edycji Roku Molocha można kupić w sklepie reDrewno w cenie 219 zł wybierając standardowy HDF, który całkowicie daje radę. Jest także nieco droższa opcja ze sklejki za 269 zł, lub wersja premium w postaci sklejki malowanej na stalową czerń za 329 zł.
Czy warto kupić ten insert? Jeśli już wydaliście niemałe pieniądze na Neuroshimę Hex w edycji Roku Molocha, to ten insert jest jego zdecydowanym dopełnieniem umożliwiającym zebranie wszystkich możliwych armii w jednym miejscu, również tych bonusowych, pełnej kolekcji minidodatków, by nadal mieć jeszcze miejsce na kolejne komponenty. Czyli tak, zdecydowanie warto!
A jak inserty na armie sprawuja się w kontekscie hexow z ostatnio recenzowanymi przez was ochraniaczami z grybezpradu? Sprawdzaliscie moze?
Miejsce na armie zaplanowane jest na same żetony, z ochraniaczami się nie zmieszczą – chyba, że podzielisz je na dwie komory. Trzeba by też zobaczyć jak to się prezentuje na wysokość, bo my tego nie sprawdzaliśmy.
Pingback: Kampania kickstarterowa graficznych insertów od E-Raptor • NeuroshimaHex.pl