Armia fanowska Trubadurzy
Dziś prezentujemy Wam prototyp armii od jedenastoletniego fana, który postanowił spożytkować czas wolny dostępny z okazji globalnej sytuacji.
Mam na imię Mateusz lat 11 i chodzę do szkoły muzycznej. Podczas „koronaferii” wymyśliłem armię Trubadurzy operującą falą dźwiękową. Proszę o wszelkie uwagi by ulepszyć armię. Neuroshima Hex jest moją ulubioną grą planszową w którą gram z tatą i kolegami od 4 lat. Pomysł na armię, opis i rysunki są moim dziełem.
Armia Trubadurzy wydaje się być dosyć silna, ma kilka ciekawych pomysłów – cóż, pozostaje życzyć młodemu fanowi powodzenia w jej rozwijaniu! Jeśli macie jakieś rady, to śmiało piszcie w komentarzach.
Super armia! Pozdrawiam
Dużo jednostek, mało modułów, ale zamysł z falą dźwiękową ogólnie ciekawy i wart kontynuacji. na pierwszy rzut oka cecha sztabu wydaje mi się zbyt mocna. Skoro to „Trubadurzy”, to może zamiast Paraliżu zastosować jakieś Ogłuszenie? (np. – opóźnienie inicjatywy). Podoba mi się Ściana dźwięku. Albo jakaś Kakofonia… raz na turę można dowolnie odwrócić (lub w inny sposób zakłócić działanie) przeciwnika. Kombinuj, Młody – powodzenia!
Fajnie
Paraliż każdej wrogiej jednostki sąsiadującej ze Sztabem to jednak trochę za dużo. Niektóre armie nie mają za wielu strzelców lub sieciarzy i miałyby spory problem z atakiem na Sztab Trubadurów, np. Death Breath czy Mephisto.